Z badań nad adaptacją siedmiolatków do szkoły wynika, iż większość dzieci cieszy się, że rozpocznie naukę. Status pierwszoklasisty kojarzy im się z innymi, odpowiedzialnymi obowiązkami, oraz przejściem w bardziej dojrzały etap życia. Zadowolenie to wynika z uczenia się czytania i pisania, nawiązywania nowych relacji rówieśniczych, ale też związane jest z atrybutami zewnętrznymi- dumą z noszenia tornistra, otrzymywania ocen. Charakteryzując stosunek siedmiolatków do szkoły, można stwierdzić, że cechuje je ciekawość, połączona z chęcią bycia uczniem i uczenia się w szkole.
Uważa się, że dzieci w tym wieku mają wrodzoną ciekawość świata, oraz rozwiniętą chęć uczenia się poprzez działanie i poznawanie. Ten okres życia charakteryzuje się dużą pracowitością i pilnością. Faza nauki wczesnoszkolnej jest także bardzo ważna, gdyż wiąże się z problemem adaptacji.
Rozpoczęcie nauki szkolnej stanowi moment przełomowy w życiu dziecka. Budzi wiele pozytywnych odczuć i obaw zarówno po stronie dzieci jak i rodziców. Przechowujemy w pamięci przeżycia związane z naszymi szkolnymi debiutami. Sytuacja zmieniła się o tyle, że wydaje się nam, że teraz mamy wpływ i chcielibyśmy uchronić nasze dzieci od wszystkich potencjalnie przykrych doświadczeń, usunąć przeszkody i stworzyć warunki dla nich do jak najlepszego rozwoju.
Tymczasem zmiana środowiska z domowego na szkolne wiąże się z koniecznością przystosowania się dzieci do nowych warunków, rówieśników i dorosłych. Nie bagatelizujmy tego, ze nasze dziecko początkowo nie czuje się pewnie, nie ze wszystkim sobie radzi, nie do końca jest zorganizowane. Wszystko wymaga czasu. My także w nowej dla nas sytuacji potrzebujemy czasu, aby sobie wszystko powoli poukładać. Ale też nie reagujmy zbyt pochopnie, ani zbyt lękowo.
Zachęcajmy dziecko do relacjonowania co się działo w szkole. Powstrzymajmy się od nadmiaru pytań, nawet jeżeli jesteśmy bardzo ciekawi czy ma zadaną pracę domową, jaką ocenę dostało, a jaką kolega z ławki, czy zjadło śniadanie. Spróbujmy nie oceniać, ani nie dawać rad, nawet jeżeli wiemy co należałoby na miejscu dziecka zrobić. Nie wpadajmy w irytację widząc, że po raz kolejny dziecko przerywa pracę w zeszycie, aby zająć się zabawą ukochanymi klockami. Niech pobyt w domu po szkole nie będzie tylko zmuszaniem dziecka do odrabiania lekcji. To jest jeszcze małe dziecko i potrzebuje odpoczynku oraz zabawy. Nie wymagajmy od niego zbyt wiele. Rozwijamy pozaszkolne zainteresowania dzieci pamiętając, że na tym etapie służą one głównie budowaniu dobrego samopoczucia dziecka, pewności i wiary w siebie. Nie demonizujmy jego porażek. Nie wpadajmy w panikę jeżeli coś układa się inaczej niż oczekujemy.
Uważa się, że dzieci w tym wieku mają wrodzoną ciekawość świata, oraz rozwiniętą chęć uczenia się poprzez działanie i poznawanie. Ten okres życia charakteryzuje się dużą pracowitością i pilnością. Faza nauki wczesnoszkolnej jest także bardzo ważna, gdyż wiąże się z problemem adaptacji.
Rozpoczęcie nauki szkolnej stanowi moment przełomowy w życiu dziecka. Budzi wiele pozytywnych odczuć i obaw zarówno po stronie dzieci jak i rodziców. Przechowujemy w pamięci przeżycia związane z naszymi szkolnymi debiutami. Sytuacja zmieniła się o tyle, że wydaje się nam, że teraz mamy wpływ i chcielibyśmy uchronić nasze dzieci od wszystkich potencjalnie przykrych doświadczeń, usunąć przeszkody i stworzyć warunki dla nich do jak najlepszego rozwoju.
Tymczasem zmiana środowiska z domowego na szkolne wiąże się z koniecznością przystosowania się dzieci do nowych warunków, rówieśników i dorosłych. Nie bagatelizujmy tego, ze nasze dziecko początkowo nie czuje się pewnie, nie ze wszystkim sobie radzi, nie do końca jest zorganizowane. Wszystko wymaga czasu. My także w nowej dla nas sytuacji potrzebujemy czasu, aby sobie wszystko powoli poukładać. Ale też nie reagujmy zbyt pochopnie, ani zbyt lękowo.
Zachęcajmy dziecko do relacjonowania co się działo w szkole. Powstrzymajmy się od nadmiaru pytań, nawet jeżeli jesteśmy bardzo ciekawi czy ma zadaną pracę domową, jaką ocenę dostało, a jaką kolega z ławki, czy zjadło śniadanie. Spróbujmy nie oceniać, ani nie dawać rad, nawet jeżeli wiemy co należałoby na miejscu dziecka zrobić. Nie wpadajmy w irytację widząc, że po raz kolejny dziecko przerywa pracę w zeszycie, aby zająć się zabawą ukochanymi klockami. Niech pobyt w domu po szkole nie będzie tylko zmuszaniem dziecka do odrabiania lekcji. To jest jeszcze małe dziecko i potrzebuje odpoczynku oraz zabawy. Nie wymagajmy od niego zbyt wiele. Rozwijamy pozaszkolne zainteresowania dzieci pamiętając, że na tym etapie służą one głównie budowaniu dobrego samopoczucia dziecka, pewności i wiary w siebie. Nie demonizujmy jego porażek. Nie wpadajmy w panikę jeżeli coś układa się inaczej niż oczekujemy.
psycholog Beata Kalinowska
PORADNIA PSYCHOLOGICZNO – PEDAGOGICZNA w Kołobrzegu
Zaprasza uczniów klas I z trudnościami adaptacyjnymi do udziału w grupie terapeutycznej.
Proponujemy bezpłatne zajęcia prowadzone przez specjalistów Poradni w ramach Miejskiego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych,
kontakt telefoniczny 094 3545447- Beata Kalinowska